Przejdź do treści

Adam Głowacki (1959-2018)

Zmarł nasz kolega Adam Głowacki
działacz Solidarności, więzień polityczny

Ceremonia pogrzebowa odbędzie się 19 grudnia 2018
Początek, godzina 11.30 msza św. w kościele św. Jakuba w Głownie

Patrz załączony plan Głowna i busiki
Kościół jest 300 metrów od końcówki busika na rynku

Jeśli ktoś wybiera się samochodem i ma wolne miejsca to proszę dać mi znać.
Wojtek Hempel
42 6724601
ciemnogrod@ladycotton.com

Adam Głowacki urodził się 17.czerwca 1959 r. w Głownie.
Ojciec, Jerzy Głowacki, był bednarzem, a Adam nieraz ojcu pomagał w tym rzemiośle, chociaż sam bednarzem nie został.
Od 1979 roku zatrudniony był w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych nr 3 w Głownie. Zakładał tam „Solidarność” i został jej przewodniczącym, wiążąc głowieńskie WZM z regionem Ziemi Łódzkiej.

Rano 14.grudnia 1981 został zaraz po przybyciu do zakładu wyprowadzony stamtąd przez WSW z lufą przyłożoną do potylicy i przewieziony do więzienia w Sieradzu. Decyzja o internowaniu nosi wysoki numer 113, zatem podjęta została w KW MO w Łodzi dopiero 13.grudnia kiedy Adam przybył bronić siedziby regionu miast podporządkować się w wojskowej fabryce rygorom narzuconym przez WRON.

Został najmłodszym z internowanych decyzją Komendanta KW MO w Łodzi. Z Sieradza 6.stycznia 1982 przewieziony został do Zakładu Karnego w Łowiczu i w tym ostatnim ośrodku internowania przetrzymywany był do 23.lipca 1982.

Później latami nie mógł znaleźć zatrudnienia, co sam opisał w pamiętniku internowanego publikowanym w odcinkach w wydawanym Głownie piśmie „Życie Głowna”. Przez kilka lat pisywał do tego lokalnego pisma. Pierwszym pismem z jakim miał do czynienia, a nawet był jego kopistą czy wydawcą, był wydawany w celi 209 ZK w Łowiczu „Jeniec bezwojenny”. Treść gazetki dyktował polonista Zbigniew Siemiński /ROPCziO/, a Adam pisał ją i kopiował ręcznie, drobnymi drukowanymi literami. „Jeniec…” ukazywał się do zwolnienia Zbigniewa Siemińskiego z ośrodka internowania późną wiosną 1982.

Adam był człowiekiem pierwszej „Solidarności”, niezmiennie pomagał wielu ludziom. W ostatnich latach opiekował się 90-letnią Ireną Bazel, uczestniczką opozycji przedsolidarościowej lat 70-tych. Sam, po długim bezrobociu znalazł pracę w Urzędzie Wojewody łódzkiego, gdzie zajmował się kwestiami obrony terytorialnej i szkoleń. Zmarł nagle 14 XII 2018.

Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski
oraz Krzyżem Wolności i Solidarności

Adam Głowacki
Dostarczał nielegalną prasę do Głowna i okolic. Internowany od 13 grudnia 1981 r. do 23 lipca 1982 r. (Łęczyca, Sieradz, Łowicz). Pobity w Głownie w sierpniu 1982 r. (szycie podstawy czaszki). Inwigilowany, przesłuchiwany. W 1982 r. zwolniony z pracy w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych nr 3 w Głownie, na podstawie Dekretu o Stanie Wojennym; wcześniej zwolniony z Zakładów Mechanicznych “Ursus" i z Państwowego Gospodarstwa Rolnego Łobez k. Szczecina za działalność polityczną i obronę pracowników. Pomagał zwolnionym z Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych, załatwiając paczki żywnościowe i pieniądze. Malował hasła na murach (Łódź i Głowno). Działał w Duszpasterstwie Akademickim „Węzeł” przy kościele św. Teresy w Łodzi
uczestniczył w spotkaniach organizowanych w kościele Najświętszego Zbawiciela (al. Włókniarzy) przez ks. Głowę (spotkaniach z Kazimierzem Bednarskim, Markiem Czekalskim, Markiem Markiewiczem). Wydał w “Życiu Głowna” - "Wspomnienia internowanego".