11 września, w wieku 69 lat po długiej i ciężkiej chorobie zmarł
Andrzej Górski Drukarz Nowej
Dwukrotnie aresztowany. Podczas drugiego aresztu prowadził przez 5 i pół miesiąca głodówkę.
Z uśmiechem i dystansem przyjmował wszystkie ciosy, a takich mu los nie szczędził.
Jedna z najbarwniejszych postaci podziemia.
W 1983 roku w budynku, w którym drukował, wybuchł pożar. Oświetlony reflektorami teren, straż pożarna, milicja.
Koledzy, którzy przyjechali odebrać wydruki nie mieli wątpliwości. Wpadka!
Do chwili, gdy spostrzegli, że nad stawem siedzi... Andrzej Górski i spokojnie moczy w wodzie poparzone stopy.
Udało się ewakuować całą drukarnię i to przy udziale strażaków.
Ale tym razem wygrała choroba...
Żegnamy Cię Przyjacielu.
Koleżanki i koledzy z SWS